Ostatni czas jest trudny dla nas wszystkich, jednak każdy z nas musiał się przystosować do nowej rzeczywistości. To podwójnie ciężki czas dla możliwości jakie rozwijają przed nami zajęcia, jednak widząc Pani wykłady, które dostępne są na fanpage’u naszego Wydziału, możemy tylko zapytać – w jaki sposób zachęcić Studentów do uczestniczenia w zajęciach? Co Prowadzący uważają za ‘sukces dydaktyczny’? Frekwencję, aktywne uczestnictwo czy efekty zdobywania wiedzy w postaci wykorzystania jej w pracy praktycznej, czyli projektach?
Myślę, że każdy z prowadzących zwraca uwagę na nieco inne zagadnienia – i to jest bardzo dobre! Dla mnie bardzo ważne jest, aby wiedza z wykładów została zastosowana w projektach, a później w Państwa pracy zawodowej. Dlatego staram się w wykładach umieścić wiele informacji przydatnych w projektowaniu na co dzień i poszerzyć je o swoją własną praktykę zawodową, doświadczanie naukowe, badawcze i obserwacje. Dopiero taki wykład, uważam za ciekawy. Wydaje mi się, ze studenci właśnie tego poszukują, bo frekwencja wykładów on-line, bardzo mile mnie zaskoczyła – 150% grupy zajęciowej ;).
Jaka była najciekawsza sytuacja, która zdarzyła się Pani podczas prowadzenia zajęć na naszym Wydziale?
Bardzo cenię sobie udział tzw. Visiting Professors, osób znanych i lubianych w świecie architektury, budownictwa czy konstrukcji. Zajęcia warsztatowe z ich udziałem to mnóstwo śmiechu, ciekawej wymiany postaw dydaktycznych i przede wszystkim wiadomości.
Niemniej z zabawnych sytuacji pamiętam zgubione nauszniki jednej ze studentek, w których prowadziłam wykład ;). Były na mnie dużo za małe, więc wyglądały na uszka. Studentka długo się nie zorientowała, że to jej zguba ;)… nie była też pewna, czy wypada mi je zabierać. Na szczęście nauszniki całe i zdrowe wróciły do prawowitej właścicielki, jeszcze przed końcem wykładu.
Myślę, że nauka, kształcenie umiejętności w nieco luźniejszej, radosnej, ale pełnej szacunku dla obu stron atmosferze, przynosi najlepsze efekty. Zatem, jeśli jest okazja do żartu i śmiechu, staramy się ją ze Studentami wykorzystać.
Czy Studenci w momencie aplikowania na studia są już świadomi swoich zainteresowań dotyczących architektury lub urbanistyki czy może jednak kształtuje się to wraz z każdym rokiem spędzonym na Uczelni, z ogromem wiedzy i aktywności dodatkowych?
Jest bardzo różnie – to jest przede wszystkim kwestia osobowa, pewnych zainteresowań i pasji. Spotykam licealistów, którzy już wiedzą jak i co chcą projektować, często są doskonale zagłębieni w filozofię architektury, ale też osoby na 3-4 roku Architektury, które wciąż są pewne wątpliwości, co do swojej ścieżki zawodowej, nie odkryli u siebie pasji akurat do takiego projektowania.
Architektura to dziedzina interdyscyplinarna, stąd łatwo przejść do wielu innych zawodów, dlatego nawet te wątpliwości nie powinny demotywować młodych ludzi do kształcenia się akurat na naszym Wydziale. Z czasem dostrzega się, że im szersze, bardziej interdyscyplinarne wykształcenie tym łatwiej wykonywać niemalże każdą pracę i realizować swoje pasje, które mogą być bardzo zróżnicowane! Zapraszamy Państwa, mimo różnych wątpliwości.
Jakie cechy, według Pani, powinien posiadać Kandydat na Studenta naszego Wydziału?
Ciekawość ludzi i świata, ponieważ wszystko co, projektujemy jest dla naszych odbiorców, w tym również zwierząt, powinno być też rozwiązane z uszanowaniem naturalnego środowiska i zachodzącym w nich procesów. Osoby zainteresowane życiem i jego przejawami, będą dobrymi architektami, ponieważ potrafią zauważyć i skupić się na tym, co ważne. Nawet podczas wizyty u dentysty można nauczyć się dobrego projektowania, albo choć dostrzec, co należy zmienić.
Jakie są perspektywy rozwoju dla studentów naszego wydziału we Wrocławiu? Jak wygląda to po studiach na kierunku Architektura w języku angielskim? Czy studenci szukają po nich pracy wyłącznie za granicą?
Z mojego doświadczenia, a nasi absolwenci pozostają ze mną w kontakcie i czasem mam okazję dowiedzieć się czegoś o ich życiu, radzą sobie bardzo dobrze, zarówno w zawodach architektoniczno-budowlanych, w pracowniach, własnych biurach, dużych firmach projektowych, jak i pokrewnych (grafika, sztuka, zarządzanie procesem projektowym, nauka, i wiele innych), zarówno w Polsce, jak i za granicą. Są to osoby, które niekoniecznie skończyły architekturę w języku angielskim. Wiem również, że nasi absolwenci są bardzo cenieni w pracowniach na zachodzie Europy. Co więcej, w firmach w Polsce, we Wrocławiu są pracownie zagraniczne lub współpracujące z zagranicą, które poszukują osób biegłych w profesjonalnym języku angielskim. Możliwości jest dużo i szczerze, bardzo rzadko spotykam się z niezadowolonymi absolwentami. Myślę, że mamy dużo utalentowanych osób, które są przedsiębiorcze i kreatywne, stąd radzą sobie doskonale na rynku pracy.
Jakie kryteria trzeba spełnić aby dostać się na studia magisterskie w języku angielskim na kierunku Architektura?
Dla obywateli polskich kryteria są tożsame całkowicie z kierunkiem polskim, wymagane są jednak dodatkowo określone certyfikaty językowe lub dowód wcześniejszego kształcenia się w języku angielskim. Zawsze zapraszam studentów do zapoznawania się na bieżąco ze stronami naszej rekrutacji ogólnouczelnianej dla danego naboru, ponieważ tam są aktualne informacje, zgodne z najnowszymi uchwałami i rozporządzeniami, a to niezwykle istotne.
Uważa Pani, że staramy się dorównać standardom panującym na zagranicznych Uczelniach, czy spokojnie możemy z nimi konkurować wraz ze swoją tradycją nauczania, a także pięknym budynkiem, który przez niektórych nazywany jest Hogwartem?
Wydział Architektury PWr ma swoją tożsamość – wywodzoną jeszcze od profesorów Lwowskich, od profesorów zajmujących się intensywną rekonstrukcją Wrocławia w czasach powojennych, ale też kształtowaną przez intensywnie rozwijające się miasto o dużym zapotrzebowaniu na architekturę i urbanistykę współczesną i zrównoważoną – inną od podobnych szkół w Polsce i na świecie. To ogromna wartość, która myślę, że zasługuje na podkreślanie, rozwijanie i „wywożenie” za granicę.
A nasz budynek sprzyja ciekawym odkryciom, nauce i winien być miejscem powstawania najciekawszych i wybiegających w przyszłość prac.
Kilka słów do Kandydatów.
Szanowni Państwo, zapraszamy serdecznie do nas, do „Hogwartu”, w którym możecie się spotkań z historią i współczesnością architektury, urbanistyki, planowania przestrzennego. Jeśli wiecie, że projektowanie dla człowieka i natury jest dla Was, odkryliście w sobie pasję do: organizowania przestrzeni, estetyki, sztuki czy kreatywności, a przede wszystkim jesteście ciekawi siebie, świata i innych ludzi.
