Jak wspomina Pan okres własnych studiów i czy sposób nauczania zmienił się na przestrzeni czasu?
W warstwie osobistej studia na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej były dla mnie czasem przełomowym, czasem odkrywania talentów i poszukiwania własnych ścieżek rozwoju, który w efekcie przyniósł przewartościowanie całego życia. Studiowanie na kierunku Gospodarka Przestrzenna na przełomie XX i XXI wieku nie było szczególnie obciążające czasowo, co pozwalało mi podejmować różnego rodzaju działalność poza uczelnią (w duszpasterstwie akademickim, w zespole muzycznym). Jeśli chodzi o sposób nauczania, to szczególnie ceniłem sobie wykłady niektórych znanych profesorów, którzy za pomocą prostych środków (kreda i tablica) potrafili w sposób przystępny przekazać skomplikowane treści. Dużo wyniosłem również z projektów prowadzonych przez praktyków – urbanistów, planistów przestrzennych, którzy pokazywali jak trudne jest wdrożenie idei teoretycznych w praktyce. Te doświadczenia stały się dla mnie później inspiracją do podjęcia studiów doktoranckich. Obecnie na Wydziale wykorzystujemy dużo różnych środków dydaktycznych (zarówno offline jak i online), co nie zmienia faktu, że najbardziej przekonywujący są ci nauczyciele, którzy prowadzą własne badania naukowe lub praktykę projektową.
Co Pana zdaniem wyróżnia nasz Wydział Architektury na tle innych, oferujących podobne kierunki nauczania?
Jako urbanista mogę się wypowiedzieć jedynie na temat kierunku studiów Gospodarka Przestrzenna, a tu mamy spore osiągnięcia. Politechnika Wrocławska jako pierwsza uczelnia w Polsce uruchomiła ten kierunek w latach 90. XX w. za sprawą ówczesnego kierownika Katedry Planowania Przestrzennego, prof. Tadeusza Zipsera. Specyfiką naszych studiów z zakresu Gospodarki Przestrzennej jest szerokie spojrzenie na funkcjonowanie i rozwój regionów i miast, uwzględniające w sposób wszechstronny, interdyscyplinarny współczesne procesy cywilizacyjne. Ujęcie modelowe stosowane przez naszych nauczycieli sprawia, że decyzje przestrzenne projektowane przez studentów są obiektywne, przejrzyste i oparte na wiarygodnych danych. Najnowsze narzędzia informatyczne stosowane w trakcie zajęć gwarantują dopasowanie wiedzy naszych absolwentów do potrzeb najbardziej wymagających pracodawców zarówno z sektora publicznego, jak i prywatnego. Moje rozmowy z zaprzyjaźnionymi projektantami, którzy prowadzą rekrutację pracowników do swoich biur potwierdzają, że absolwenci kierunku Gospodarka Przestrzenna na Politechnice Wrocławskiej mają wyraźną przewagę nad innymi kandydatami.
W jakim stopniu obserwuje Pan preferencje Studentów co do nauczania i w jaki sposób stara się Pan dostosować do nich swoje zajęcia? (oczywiście w normalnych warunkach)
Rozpoczynając zajęcia w danym semestrze zawsze mam jakąś wizję tego, jak powinna wyglądać praca studentów – kiedy powinni przygotowywać się indywidualnie, a kiedy w grupach, kiedy powinni przesłać mi plik w wersji elektronicznej, a kiedy usiąść razem ze mną przy mapie i coś narysować. W trakcie zajęć staram się jednak zachowywać pewną elastyczność i reagować na pojawiające się problemy czy potrzeby. Stosuję techniki z zakresu tutoringu, czyli wspierania procesów samodzielnego uczenia się (‘independent learning’), włączając studentów w podejmowanie decyzji co do formy zajęć i ich zakresu tematycznego, starając się jednocześnie zachować indywidualny charakter relacji uczeń-nauczyciel.
Prowadzi Pan projekty, które dotykają bardzo aktualnych problemów związanych z zapomnieniem o tworzeniu lokalnych społeczności i centrów im przeznaczonych oraz z kurczeniem się miast. Jak ważna jest rola Prowadzącego w uświadomieniu Studentów z jakimi wyzwaniami będą musieli się borykać po ukończeniu studiów oraz jak ważna jest ich samoświadomość dotycząca takich właśnie problemów?
Uważam, że studenci drugiego, trzeciego roku, mający już pewne podstawy Gospodarki Przestrzennej, są przygotowani do tego, by krytycznie spojrzeć na procesy zachodzące w przestrzeni. Staram się więc proponować im tematy niestandardowe, wymagające zmiany myślenia, świeżego podejścia. Są to między innymi wspomniane przez Panią lokalne centra usługowe, które po wielu latach zaniedbań przeżywają właśnie swój renesans, czy problem wyludniania się niektórych miast, który zmusza nas do odejścia od planowania nowych osiedli na rzecz podnoszenia jakości istniejących. Takie podejście kształtuje wśród studentów kreatywne podejście do realnych wyzwań, przed którymi staje współczesna Gospodarka Przestrzenna.
Co wnoszą oferowane przez nasz Wydział kursy, staże czy nawet wyjazdy zagraniczne do Uczelni partnerskich?
Na poziomie studiów inżynierskich na kierunku gospodarka przestrzenna oferujemy studentom szereg kursów kształtujących umiejętność projektowania w różnych skalach przestrzennych. Dzięki temu absolwenci studiów pierwszego stopnia mogą z łatwością podjąć pracę w zawodzie urbanisty-planisty przestrzennego. Z kolei studia drugiego stopnia przygotowują studentów do bardziej zaawansowanych prac analitycznych oraz do pełnienia roli liderów w interdyscyplinarnych zespołach projektowych. Nasza oferta dydaktyczna jest więc ściśle powiązana z zapotrzebowaniem rynku pracy, między innymi poprzez zaangażowanie praktyków-projektantów jako nauczycieli akademickich.
Jaka była najciekawsza sytuacja, która zdarzyła się Panu podczas prowadzenia zajęć na naszym Wydziale?
Na Politechnice Wrocławskiej obowiązuje nasz wewnętrzny kalendarz akademicki, w którym niektóre zajęcia odbywają się tylko w tygodniach parzystych roku, a inne w tygodniach nieparzystych. Na początku roku akademickiego 2019/2020 miałem poprowadzić zajęcia ze studentami pierwszego roku. A ponieważ miały to być ich pierwsze zajęcia, przygotowałem się do tego spotkania bardzo starannie, miałem zaplanowaną specjalną mowę powitalną, w której chciałem opowiedzieć między innymi o szczególnych zasadach kalendarza PWr. Tymczasem spóźniłem się na te pierwsze zajęcia o godzinę, ponieważ sam pomyliłem dni w kalendarzu! W dodatku o całej sytuacji dowiedziałem się właśnie od… studentów pierwszego roku, którzy cierpliwie czekali na mnie pod salą wykładową!
Kilka słów do Kandydatów.
Studia na kierunku Gospodarka Przestrzenna to życiowa przygoda, która pozwala każdemu rozwinąć indywidualne talenty, zarówno w zakresie analizy złożonych zjawisk gospodarczych, społecznych i środowiskowych, jak również projektowania i myślenia strategicznego. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą wspólnie z nami kształtować przyszłość naszej planety!