Jak wspominasz lata spędzone na Wydziale Architektury?

Bardzo dobrze! Mnóstwo poznanych ludzi, przyjaźnie na lata, nieprzespane noce nad oddaniami, ostatnie pieniądze wydane na farby i wydruki, wiele wydarzeń jak np. otrzęsiny (które na naszym Wydziale są niesamowite – ciężko znaleźć tylu przebranych ludzi w jednym miejscu, zwłaszcza dorosłych!), część prowadzących, która była inspiracją, warsztaty, wykłady… wymieniać można bez końca.

Czy pamiętasz moment, gdy zdecydowałeś, że będziesz studiować właśnie na Wydziale Architektury? Czy jest coś związanego z czasem spędzonym na Wydziale Architektury, za czym tęsknisz?

Jak miałam 6 lat to już „projektowałam” domy, także w zasadzie odkąd pamiętam zawsze wiedziałam, że chcę być architektem. Preferencje zmieniały się tylko w kontekście drugiego kierunku, który też mi się marzył – tutaj wygrało zarządzanie

Za czym tęsknię? Dalej jestem na tym Wydziale (robię doktorat), więc jedyne czego mi brakuje to chyba samorząd – ta energia i praca z ludźmi, która napędzała do działania jest nieoceniona!

Miejsce studiów jest decyzją na co najmniej 3,5 roku życia. Czy kierowałaś się również wyborem miasta? Czy Wrocław to “dobre miejsce” do studiowania?

W wieku 16 lat przyjechałam z koleżankami do dużego miasta pociągiem, wysiadłam na dworcu (wtedy jeszcze przed rewitalizacją) i już wiedziałam, że to jest moje miasto Złożyłam też papiery na inne uczelnie na wszelki wypadek, ale chyba bym się nie zdecydowała gdyby nie przyjęli mnie tutaj…

Czy decydując po raz kolejny nadal wybrałabyś Wrocław?

Tak! To miasto ma klimat i duszę, niesamowicie życzliwi ludzie (pamiętam jak na samym początku, jeszcze nie będąc studentką, zgubiłam się wsiadając do złego autobusu, pomogło mi dwóch starszych Panów, w dodatku z niesamowitym entuzjazmem) i architektura bardzo dobrze zachowana po wojnie. To mnie tu trzyma już raczej na stałe, ale na pewno chciałabym podróżować w inne zakątki na świecie – pół roku we Włoszech czy Szkocji – czemu nie.

Czy utrzymujesz kontakt ze znajomymi ze studiów? Może udało Ci się nawiązać z kimś współpracę na tle zawodowym?

Tak, zawsze zostają te kontakty i przyjaźnie na lata. Nadal uważam, że to najcenniejsze co się wynosi z tych studiów Zawodowo również – raczej przy konkursach i sporadycznych dodatkowych zleceniach, ale tak, zdarza się.

Gdybyś mogła, co zmieniłabyś (w swoim nastawieniu/pracy/zaangażowaniu) na początkowym etapie studiów?

Wiadomo, że zawsze i wiele rzeczy można zrobić lepiej, ale tak naprawdę jest tylko jedna rzecz, której nie udało mi się zrealizować i trochę żałuję – nie udało mi się wyjechać na erasmusa. Ale planuję to nadrobić podczas doktoratu!

Czy udzielałaś się w jakichś kołach naukowych i organizacjach studenckich? Jeśli tak, to co wniosły do Twojego życia?

Oj tak, od 2 roku i już w zasadzie do końca studiów działałam w Samorządzie – począwszy od wydziałowego, przez uczelniany, na poziomie ogólnopolskim skończywszy. Udało mi się nawet koordynować juwenalia. Do opowiadania jest tyle, że mogłabym książkę napisać. Jedno jest pewne – niesamowita przygoda, dodatkowa energia i ludzie – to naprawdę napędza do działania, zawsze jest na kogo liczyć, co wspominać – polecam i zawsze polecać będę każdemu Przy okazji miałam też okazję współpracować z kołami naukowymi czy organizować warsztaty architektoniczne – kolejne cenne doświadczenie i kontakty na lata.

Czy od początku studiowania na Wydziale Architektury wiedziałaś co chcesz robić po studiach?

Na początku tak, później już było gorzej haha… Te studia, jeśli próbuje się je robić na 110% są naprawdę wyczerpujące, wielu moich znajomych miało chwilę zwątpienia a teraz są świetnymi architektami. Trzeba się trochę zdystansować. Ja zrobiłam sobie chwilę przerwy, pracowałam też pół roku poza branżą i jeszcze przed obroną magistra wiedziałam, że to jest jedyna rzecz, którą mogę robić w życiu – i robię.

Jakiego prowadzącego wspominasz z przyjemnością, jakie masz z nim wspomnienie?

Działając w samorządzie, spotkałam wiele życzliwych osób i nie sposób ich wszystkich wymienić, więc wymienię tylko kilku – tych, którzy bezpośrednio wpłynęli na to, kim jestem obecnie i gdzie dotarłam (resztę, jeśli to czyta najmocniej przepraszam i serdecznie pozdrawiam!):

– dr Jerzy Gomółka – pierwszy rok i mocny kop na starcie, zdecydowanie pokazał mi kierunek, w którym zmierzać w architekturze, później został też promotorem mojego dyplomu inżynierskiego,

– prof. Elżbieta Trocka-Leszczyńska – Pani Dziekan, najbardziej życzliwa samorządowi osoba na tym Wydziale, drugą taką był tylko prof. Sroka (były prorektor ds. studenckich Politechniki Wrocławskiej)

– dr Ada Kwiatkowska i dr Roman Rutkowski – na ich kursach nauczyłam się zdecydowanie najwięcej – mnóstwo inspiracji, kreatywności, etc.

– prof. Paweł Kirschke – z tym prowadzącym zdecydowanie więcej mam do czynienia obecnie, na doktoracie, ale polecam serdecznie wszystkim, bardzo duża wiedza (wynikająca przede wszystkim z praktyki!) i życzliwość. Ja nadal bardzo dużo się uczę, współprowadząc zajęcia.

Czy szybko znalazłaś pracę po studiach? Może jest to własne biuro projektowe lub firma. Jak wyglądała Twoja ścieżka zawodowa po zakończeniu studiów na Wydziale Architektury?

Pracę w zawodzie znalazłam będąc jeszcze na studiach, na ostatnim roku. Studia skończyłam rok temu, więc ta ścieżka zawodowa się dopiero zaczyna, do własnego biura jeszcze trochę brakuje, ale powoli do celu. Warto szukać pracy czy praktyk jeszcze na studiach – dużo lepszy start zawodowy.

Jakie wydarzenie organizowane przez Samorząd Studencki na Wydziale Architektury najbardziej zapadło Ci w pamięć?

Ojej, to chyba najtrudniejsze pytanie To może ostatnie otrzęsiny organizowane w budynku naszego Wydziału? Impreza przebierana w Hogwarcie – nie ma i nie będzie lepszej!

Gdybyś mogła dać jedną radę studentom odnośnie studiowania, co by to było?

Wyciśnijcie z tych studiów ile się da – przyjaciele, wyjazdy, warsztaty, wykłady, praktyki, wydarzenia, koła naukowe, samorząd – sprawcie by była to niesamowita przygoda, którą będziecie mieli z kim wspominać latami. Trzymam kciuki! 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *